Sałata z gruszkami i serem gorgonzola
Jedna z moich ulubionych sałat, łatwa w przyrządzeniu i zaskakująco dobra.
Nie jestem niestety okreslić dokładnie ilości każdego ze składników, nigdy nie korzystam z przepisu przygotowując ją i prawdę mówiąc nawet nie pamiętam skąd wziełam pierwotna recepturę. Oto przepis na 2 porcje
Składniki:
pare liści sałaty – romaine, pocięte na większe kawałki
1 gruszka – obrana i pokrojona w cienkie plasterki
garść orzechów włoskich
pokruszony ser gorgonzola
vinegret z octu balsamicznego ( można przygotować samemu, ale ja używam kupnego „Balsamic Vinaigrette”)
Tę sałatę najlepiej przygotować na osobnych talerzykach dla każdego (jeśli robi się ją dla dwojga), ale oczywiście jeśli w grę wchodzi 10 osób najwygodniej wymieszać składniki w misce, w której będzie sie podawać.
Przygotowując ją na talerzach na sam spód położyć sałatę. Orzechy posiekać ( ale niezbyt drobno, mają być w kawałeczkach, które można ugryźć), włożyć je na rozgrzaną patelnię i tostować przez chwilę tak żeby się troszkę przyrumieniły. Ostudzić trochę i posypać nimi sałatę.
Gruszki obrać i pokroić w cząstki (półksiężyce) rozłożyć na blaszce i wsadzic na chwilę do rozgrzanego piekarnika na parę minut – tylko żeby sie zarumieniły na krawędziach.
Trochę ostudzone już gruszki rozłożyć na sałacie, posypać pokruszonym serem gorgonzola i polać balsamicznym winegretem.